Problem z reklamacją amortyzatorów

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • gregus81
    Classic
    • 2008
    • 13
    • Octavia II (1Z3)
    • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

    Problem z reklamacją amortyzatorów

    podwarzylem to peklo ((((
    gregus81
  • lubie.skode.pl
    Classic
    • 2007
    • 34
    • Octavia I (1U2)
    • AGN 1.8 20V 125 KM

    #2
    Problem z reklamacją amortyzatorów

    Witajcie,
    Chciałbym prosic Was o komentarz.
    Kupiłem nowe amorki. Producenta na razie nie podam, bo temat może się oprzeć o UOKiK.. W każdym razie nie są to amorki topowe, ale też nie najtańsze. Z jedengo amorka po ok. 4 dniach wyciekł prawie cały olej - bardzo duża i tłusta kałuża w garażu.
    Kupiłem nowe, tym razem Sasch, pojechałem znów do warsztatu, wymieniłem a popsute wysłałem do reklamacji.
    Reklamacji nie uznano, bo "tłoczyska noszą ślady zarysowania dowodzące używania niewłaściwych narzędzi". Szczerze powątpiewam w to tłumaczenie, ale rysy są więc wróciłem do warsztatu. W warsztacie mechanik się zdenerwował, podniósł auto, wziął miarkę i pokazał co widać na fotografach.
    Otóz w jego opinii nie ma możliwości chwycić, podczas montażu, kluczem (żabą) tłoczyska w miejscu, w którym powstały zarysowania, bo jest na nie nałożony odbój i zasłonięte osłoną. Dodatkowo, zadał pytanie mechanik, dlaczego zarysowania powstały w trzech miejscach?

    Fotki leżą tutaj
    Amorek na wiszącym swobodnie kole: http://lubie.skode.pl/DSCN4429.jpg
    Zamontowany amorek z zadartą osłoną: http://lubie.skode.pl/DSCN4428.jpg
    Zdefektowany amorek z widocznymi rysami: http://lubie.skode.pl/DSCN4430.jpg

    Jaka macie opinię w tym temacie?
    --
    Pozdrawiam Paweł
    Mój 19 letni AGN pali mniej niż żony nowy 90TCe
    Ktoś wie gdzie sie podziało 19 lat rozwoju silników ze spalaniem wewnetrznm?

    Komentarz

    • marekzu
      L&K
      • 2007
      • 1412
      • Superb II combi (3V5)

      #3
      z tego zdjecia wynika ze ktos niezle pastwil sie nad tym tloczyskiem - ze olej wyciekl to nic dziwnego w takim przypadku - dziwne tylko ze mechanik zakladajac amory do auta nei zauwazyl tak duzego defektu - slepy jest??

      [ Dodano: Pią 04 Lip, 08 22:29 ]
      dodatkowo na 1 zdjeciu jakos ta oslona dziwnie wisi - u mnie jest szczelnie nasadzona na amor

      Komentarz

      • Maicroft
        Moderator
        S_OCP MemberModeratoRS
        • 2004
        • 25757
        • Audi

        #4
        marekzu, Jak podniesiesz kolo to tak bedzie wygladac, bo trzyma sie ta oslona w skrajnym polozeniu na tym poliuretanie w srodku (balwanku).




        Co do oleju, w tym miejscu gdzie jest to porysowane amor nie pracuje, wiec ktos to leci w kulki, a co do tych rys to ja wiem z czego sa :twisted:

        Te amory zeby skrecic trzeba miec taki spec klucz, zeby w ten wystep na gorze przyczepic i krecic nakretka. Ktos tego nie mial, to wzial zabke i chwycil u samej gory i krecil.

        W oryginalnym amorze wystarczy klucz przelotowy i imbus, a tu trzeba kluczyk 8 albo 10 lub inne kombinacje.

        Tak wiec rysy ktore sa pierwsze 2-4cm gory nie szkodza niczemu. Te co sa dalej sa od obracajacej sie oslony(ta czarna) oraz balwanka.



        IMO i tak powie kazdy rzeczoznawca, rysy w gornej krawdze nie sa na plaszczyznie roboczej amortyzatora i nie maja styku z uszczelnieniami wewnatrz amora.
        Spritmonitor.de

        Komentarz

        • huwe
          Elegance
          S_OCP Member
          • 2005
          • 976

          #5
          Re: Problem z reklamacją amortyzatorów

          Zamieszczone przez lubie.skode.pl
          Witajcie,
          Producenta na razie nie podam, bo temat może się oprzeć o UOKiK..
          z tego co pamiętam to UOKiK nie rozpatruje sporów w sprawach indywidualnych. musisz udowodnić, że problem dotyczy wiekszej partii produktu, aby tym zajął sie w/w urzad
          Radze w tym momencie skorzystać nie z gwarancji, udzielanej przez producenta, a z tzw. niezgodności towaru z zawartą umową. odpowiedzialność ciąży na sprzedawcy przez dwa lata od momentu zakupu, i jest niezależna od gwarancji udzielonej przez producenta ( która de facto jest w obecnym stanie prawnym dobrowolna).
          Muszę w tym momencie nadmienić, iz świadomość sprzedawców, co do tej formy reklamowania wadliwego towaru jest wyjątkowo nikła( bądź tez opornie przyjmowana do świadomości)... ale jak sie uprzesz to działa....
          lub tez druga forma : miejski/powiatowy rzecznik praw konsumentów wkracza do akcji w Twoim imieniu.
          Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc

          Komentarz

          • marekzu
            L&K
            • 2007
            • 1412
            • Superb II combi (3V5)

            #6
            Zamieszczone przez Maicroft
            Te co sa dalej sa od obracajacej sie oslony(ta czarna) oraz balwanka
            nie przesadzajmy ze oslona/balwalek takie slady zostawi

            Komentarz

            • Maicroft
              Moderator
              S_OCP MemberModeratoRS
              • 2004
              • 25757
              • Audi

              #7
              marekzu, Zostawi, kwestia czy po dwoch dniach, czy 2 latach. Woda, piasek i takie tam Do tego jak ktos bedzie tym krecic dookola to tak sie stanie.
              Spritmonitor.de

              Komentarz

              • marekzu
                L&K
                • 2007
                • 1412
                • Superb II combi (3V5)

                #8
                nie po 4 dniach

                Komentarz

                • Maicroft
                  Moderator
                  S_OCP MemberModeratoRS
                  • 2004
                  • 25757
                  • Audi

                  #9
                  No wlasnie, nie po 4 dniach. Cos mi tu smierdzi w tym wszystkim, albo montowal to ktos kto nie ma pojecia jak to zrobic, albo podczas demontazu stwierdzil, ze amor i tak do kosza, to go zaba dojechal do konca :|
                  Spritmonitor.de

                  Komentarz

                  • DGW
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2006
                    • 2330

                    #10
                    Zamieszczone przez Maicroft
                    rysy w gornej krawdze nie sa na plaszczyznie roboczej amortyzatora i nie maja styku z uszczelnieniami wewnatrz amora.
                    Grześ, niestety się mylisz. Do tego miejsca uszczelnienie dochodzi, dochodzi na około 3cm mierząc od góry powierzchni gładkiej tłoczyska. Wiem bo sprawdzałem ze względu że kiedyś też miałem taką sytuację a felerny amor gdzieś jeszcze leży w warsztacie.
                    Moim zdaniem: ewidentne uszkodzenie przy montażu
                    NFPNorth-West
                    2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm
                    WARSZTAT www.dsize.pl
                    ->
                    CENNIK warsztat 01.01.11 <-plik do pobrania tel. 790226060
                    spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]

                    Komentarz

                    • Maicroft
                      Moderator
                      S_OCP MemberModeratoRS
                      • 2004
                      • 25757
                      • Audi

                      #11
                      Ja mam wlozona tulejke, wiec jest ciut trudniej dobic sprezyne. Bardzo mozliwe ze jak jej nie ma, to wlasnie tak wysoko amor uda sie dobic
                      Spritmonitor.de

                      Komentarz

                      • lubie.skode.pl
                        Classic
                        • 2007
                        • 34
                        • Octavia I (1U2)
                        • AGN 1.8 20V 125 KM

                        #12
                        Dzięki za Wasze komentarze. Nie chciałem niczego sugerować. Teraz uzupełnienie.

                        Sprawa wygląda nastepująco. Po zdjęciu amorów uszkodzonych dokładnie je obejrzeliśmy w warsztacie. Nastepnie oddałem do reklamacji w sklepie, gdzie też je sobie obejrzeliśmy dokładnie z osobą przyjmującą reklamację. Tym uszkodzonym się bawiliśmy, bo działał jak.... pompka do roweru.
                        Gdy wróciły z reklamacji oba miały już świetnie widoczne zarysowania. Co ciekawe mają je w miejscu, w którym - jak twierdzi spec z warsztatu - nie można ich zrobić w czasie montażu i w miejscu, które nie pracuje w czasie normalnej jazdy.
                        Rozumiem, że moje podejrzenia są całkowicie zasadne, speca z warsztatu o partactwo podejrzewać nie można, i warto wszcząć postępowanie awanturne angażując urząd Miejskiego Rzecznika Konsumentów.

                        ps. Też mam tuleje. Podnosza one dziób Octavi o ~3cm. Ale czy to ma jakieś znaczenie na dobicie do gumowego odboju?
                        --
                        Pozdrawiam Paweł
                        Mój 19 letni AGN pali mniej niż żony nowy 90TCe
                        Ktoś wie gdzie sie podziało 19 lat rozwoju silników ze spalaniem wewnetrznm?

                        Komentarz

                        • Damianjg
                          Rider
                          • 2008
                          • 621

                          #13
                          Sorcia ze nie na temat ale nie chciałem zakladac nowego watku. O jakich tulejach mowicie ze podnosza dziub o 3 cm ?? Moze bym sobie cos takiego zamontowal.
                          I szczeze wspolczuje takich amowrów. Ja tez mialem nieraz przejscia z nowymi czesciami a cena nie byla warta uzerania sie z producentam

                          Komentarz

                          • lubie.skode.pl
                            Classic
                            • 2007
                            • 34
                            • Octavia I (1U2)
                            • AGN 1.8 20V 125 KM

                            #14
                            Zamieszczone przez Damianjg
                            Sorcia ze nie na temat ale nie chciałem zakladac nowego watku. O jakich tulejach mowicie ze podnosza dziub o 3 cm ?? Moze bym sobie cos takiego zamontowal.
                            I szczeze wspolczuje takich amowrów. Ja tez mialem nieraz przejscia z nowymi czesciami a cena nie byla warta uzerania sie z producentam
                            Przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale życie tak zasuwa, że nie miałem czasu zaglądać na OCP forum.
                            Chodzi o: tulejka dystansowa amortyzatora OCT Numer części: 1J0412311/O
                            Świetna sprawa, wysokie krawężniki i koleiny już mnie nie bolą. Polecam.
                            Załączone pliki
                            --
                            Pozdrawiam Paweł
                            Mój 19 letni AGN pali mniej niż żony nowy 90TCe
                            Ktoś wie gdzie sie podziało 19 lat rozwoju silników ze spalaniem wewnetrznm?

                            Komentarz

                            • 85
                              Classic
                              • 2011
                              • 5

                              #15
                              Czy ktoś zamontował sobie takie tulejki jak wyżej do O1 4x4 ? Zresztą, czy to ma jakiekolwiek znaczenie - przedni prześwit w O1 bez i z napędem 4x4 jest chyba taki sam (?) - tu pytanie do mądrzejszych...

                              PS Nieładnie zaczynać obecność na forum od pytania, ale obiecuję się poprawić. Dzień dobry

                              Komentarz

                              • zepter00
                                RS
                                • 2008
                                • 2304

                                #16
                                Prześwit w O1 i O1 4x4 nie jest taki sam. W 4x4 jest wyżej coś koło 2 cm. Tulejki mają sens i są tylko do FWD.. zwłaszcza w dieslu. Zmień opis bo w 4x4 nie było AHF
                                Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

                                "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

                                Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

                                Komentarz

                                • phoneman
                                  RS
                                  • 2008
                                  • 3376
                                  • Octavia I (1U2)
                                  • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                  #17
                                  085, Ja mam takie tulejki przejechałem na nich 140 000 km. Polecam
                                  .

                                  Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k

                                  Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów

                                  Komentarz

                                  • 85
                                    Classic
                                    • 2011
                                    • 5

                                    #18
                                    Zamieszczone przez zepter00
                                    Prześwit w O1 i O1 4x4 nie jest taki sam. W 4x4 jest wyżej coś koło 2 cm. Tulejki mają sens i są tylko do FWD.. zwłaszcza w dieslu. Zmień opis bo w 4x4 nie było AHF
                                    Sprawdzili mi po VINie - moja octavia (i pewnie wszystkie 4x4) mają tulejki podwyższające zawieszenie zamontowane seryjnie - fabrycznie.

                                    Komentarz

                                    • kabi_007
                                      Rider
                                      • 2011
                                      • 412
                                      • Octavia I (1U2)
                                      • AXR 1.9 TDI PD 101 KM
                                      • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                      #19
                                      Czy po wstawieniu tulejek trzeba ustawiać zbieżność?
                                      O1-->O3--> ?

                                      Komentarz

                                      • NuTiiiiii
                                        Ambiente
                                        • 2013
                                        • 117

                                        #20
                                        Zamieszczone przez kabi_007
                                        Czy po wstawieniu tulejek trzeba ustawiać zbieżność?
                                        Fachowcy mówią, że tak. Ja nie ustawiałem, ale z ciekawości podjechałem na stację diagnostyczną i okazało się, że mam dobrą zbieżność.

                                        PS czemu w tym temacie piszesz :wink:

                                        Komentarz

                                        Pracuję...